Co się dzieje z windą, gdy w budynku brak zasilania?

Windy są wszechobecne zarówno w blokach, jak i miejscach pracy czy budynkach użyteczności publicznej. Pomimo tego, że stały się one elementem codzienności, nadal wiele osób odczuwa niepokój, myśląc o tym, że dźwig mógłby niespodziewanie się zatrzymać na skutek awarii zasilania. Czy tego typu sytuacja powinna być stresująca dla pasażerów? Jak zachować się, gdy winda stanie?

Jak brak prądu w budynku wpływa na działanie windy?

Filmy akcji często wykorzystują motyw zatrzymanej widny, która nieoczekiwanie spada lub trzeba się z niej jak najszybciej wydostać, z powodu braku tlenu. Rzeczywistość znacznie odbiega od takich obrazów. Przede wszystkim dźwig jest umieszczony na paru linach, a nie jednej. Przy czym każda jest w stanie utrzymać windę samodzielnie wraz z ciężarem pasażerów. Ponadto każdy dźwig jest odpowiednio przygotowany do awaryjnego hamowania.

Należy też dodać, że w przypadku braku prądu w windzie uruchamia się awaryjne zasilanie. Nierzadko pozwala ono dojechać dźwigowi do najbliższego piętra, a także uruchamia światło, więc w środku nie panuje ciemność. Z kolei za sprawą wentylacji nie trzeba martwić się o brak tlenu.

Co zrobić w przypadku awarii windy?

Nawet jeśli będzie się zmuszonym pozostać w windzie dłużej, nie należy bać się o swoje bezpieczeństwo i zachować spokój, gdyż problem szybko zostanie rozwiązany. W przypadku braku zasilania dobrze skontaktować się z zarządcą budynku. Można też nacisnąć odpowiedni guzik, który automatycznie wezwie pomoc. Może być też konieczna naprawa wind. W Łodzi zajmie się nią firma Paw-Lift. W przypadku dźwigów należy też pamiętać o regularnym serwisie — powinien on odbywać się nie rzadziej niż raz na rok. Czynnością tą musi zająć się wykwalifikowana osoba.