Z jaką prędkością jeździ winda?

Dźwigi osobowe lub towarowe powszechnie nazywane windami funkcjonują dzięki zainstalowanej dźwignicy, poruszającej się w szybie dźwigowym. Obecne dziś na rynku windy to zaawansowane technologicznie urządzenia sterowane automatycznie, przez co są nie tylko bezpieczne, ale wygodne w codziennej eksploatacji. Najszybszym rodzajem wind są windy kopalniane (windy szybowe) oraz te w wysokościowcach, tzw. windy ekspresowe, których prędkość przewyższa 10 m/s. A jaka jest prędkość standardowa wind? Czy można ją regulować, zmieniać dostosowując do nowych okoliczności i potrzeb użytkowników?

Rodzaj wind a prędkość urządzenia

Dość powszechnym jest podział wind na dźwigi hydrauliczne i elektryczne z napędem w szybie. Te pierwsze zwykle poruszają się z prędkością średnią 0,63 m/s elektryczne zaś od 1 m/s wzwyż. Windy hydrauliczne umożliwiają udźwig od 2 000 kg do nawet 12 500 kg, a elektryczne od 2500 kg do 5 000 kg i ich awarie zwykle wymagają skompilowanych czynności serwisowych, co znacznie wydłuża czas wyłączenia ich z eksploatacji.

Windy starego typu dzięki pracom modernizacyjnym i wymianie wewnętrznych komponentów można dostosować do realiów czasów obecnych. Nierzadko jest to możliwe poprzez wymianę falownika windowego, który zapewnia nie tylko precyzyjne sterowanie w obwodzie otwartym przy silnikach asynchronicznych. Dostępny w nich profil prędkości oferuje szeroki zakres ustawień przyspieszenia, hamowania i tłumienia wstrząsów. Współczesne windy instalowane we wieżowcach osiągają prędkość między 8-22 m/s.

Czy można wpływać na płynność pracy windy?

Komfort korzystania z urządzenia zależy od użytego w systemie sterownika. Jeśli zauważymy, że standardowa prędkość mocno obniża sprawność windy, warto przemyśleć zlecenie jej modernizacji. Wszelkie prace w ramach usługi modernizacji wind dokonujemy oceny wszystkich parametrów technicznych części windy, a następnie dostosowanie ich do współczesnych wymogów, które usprawnią ich działanie. Bez pomiarów nie jest możliwe wprowadzenie zmian z minimalnym, by nie powiedzieć zerowym ryzykiem awarii.